Już wiemy, że w domu bez komina powinno się zainstalować wentylację nawiewno-wywiewną, czyli rekuperację. Ważne jest umieszczenie centrali wentylacyjnej w odpowiednim miejscu. Może się ona znaleźć w miejscu przeznaczonym na kotłownie, a nawet być zabudowana w przedpokoju. Ważne, by praca wentylacji nie zakłócała codziennego
Także w takim zastosowaniu trudno jest liczyć, że przez osłonięty taką kratką wlot do pojedynczego kanału wywiewnego w jednakowym stopniu będzie usuwane powietrze z kuchni i łazienki. Powietrze będzie bowiem przede wszystkim zasysane z kuchni, a nie – z powodu dodatkowych oporów w poziomej rurze przyłączeniowej (Fot. 2) – z
Zdecydowanie należy ocieplić tę część komina, która wychodzi ponad pokrycie dachu budynku. Jest ona najbardziej narażona na przemarzanie w okresie zimowym. Wierzchołek komina powinien być właściwie wzmocniony od zewnątrz i zabezpieczony czapką. Sprawdź, do czego służą nasady kominowe. Do wykończenia zewnętrznych ścian
Autor: Robert Więcek. Ocieplenie poddasza typu szczelnego dla pary wodnej (deskowanie pełne lub płyta OSB + papa) wymaga wentylacji dwukanałowej. To oznacza konieczność stosowania dwóch szczelin wentylacyjnych. Pierwsza szczelina znajduje się pomiędzy wełną a deskowaniem pełnym, druga natomiast między deskowaniem i pokryciem dachowym.
Dlatego też, tam, gdzie to jest niezbędne, powinny być zainstalowane rury wywiewne. Kolejna część artykułu, tym razem o zaworach napowietrzających w następnym wydaniu InstalReportera (IR 7/2013) Każda instalacja kanalizacyjna musi być prawidłowo napowietrzana i odpowietrzana. Nieprzyjemne zapachy, bulgotanie w przewodach podczas
Vay Tiền Trả Góp 24 Tháng. Przepisy budowlane jasno określają, że każde poddasze musi być wyposażone w wentylację. Jest to podstawa, aby w budynku nie rozwijała się wilgoć. Standardowo może to być kratka wentylacyjna połączona z kominem. Osobom, którym taki system nie wystarcza, proponowana jest rekuperacja na poddaszu, czyli wentylacja bez wentylacjiNiestety, ale jeżeli na poddaszu zamontujecie wentylację grawitacyjną, nie możecie liczyć na właściwy przepływ powietrza. Zainstalowane tam przewody wentylacyjne są zbyt krótkie, aby mogły działać sprawnie. Na pewno z domu nie będzie mogło być usuwane w efektywny sposób zużyte powietrze. Działaniu tego rodzaju wentylacji nie sprzyja również temperatura, która jest w tym czasie bardzo mechaniczna dobrym wyborem na poddaszeDobrze wykonana wentylacja mechaniczna na poddaszu sprawdzi się znakomicie i zapewni właściwe odprowadzanie zużytego powietrza z domu. Będzie w stanie oczyszczać powietrze, a dom będzie dzięki temu pozbawiony z wysoką temperaturą na poddaszu – jak sobie z tym poradzić?Kolejnym problemem, z jakim borykają się osoby mające poddasza w swoim domach, jest panująca tam duchota. Niestety, ale pomieszczenia te wyraźnie są narażone na ostre działanie słońca, ponieważ znajdują się najbliżej dachu, który mocno się nagrzewa. Możemy sobie jednak z tym poradzić. Wystarczy odciąć nadmiar słońca. W jaki sposób? Dobrym pomysłem jest zamontowanie rolet w oknach na poddaszu. Pozwoli to na zmniejszenie nasłonecznienia pomieszczeń. Im będzie mniej słońca w danym pokoju, tym bardziej będziemy odczuwali działanie znajdującej się tam wentylacji. Trzeba pamiętać, że tego typu rozwiązanie powinniśmy zastosować zarówno w domach tradycyjnych, jak i pasywnych. W końcu przez każde okna do domu dostaje się jest, aby już na etapie budowy domu zadbać o właściwą izolację dachu i ścian. Warto przypilnować ekipę budowlaną, aby nie pozostawiła bez izolacji jakichś fragmentów dachu. Może to spowodować powstanie mostów termicznych, co spowoduje uciekanie ciepła z domu, a także zbytnie nagrzewanie się pomieszczeń latem. W takich warunkach żadna wentylacja nie będzie mogła działać tutaj od razu zaznaczyć, że domy energooszczędne, choć mają bardzo dużo zalet, mają również jedną zauważalną wadę – są w dużym stopniu narażone na przegrzanie latem. Głównie dlatego, że są nastawione na pozyskiwanie energii słonecznej przez cały rok. Jednak można sobie poradzić w skuteczny sposób z komfortem termicznym w takich budynkach. Wystarczy w oknach zamontować markizy oraz rolety, a słońce nie będzie aż tak bardzo dotkliwie podwyższało temperatury w KucharskiRobert Kucharski – bloger budowlany, influencer - specjalista branży budowlano instalacyjnej, od kilkudziesięciu lat związany z rynkiem budowlanym, prowadzący własną firmę lub remontujesz dom ? Zapraszam na mojego bloga, przeprowadzę Cię poprzez cały proces budowy Twojego domu, począwszy od planowania, projektu, poprzez budowę a na instalacjach skończywszy. Nasza pasja są następujące działy; ogrzewanie, wentylacja, rekuperacja oraz klimatyzacja. Na mojej stronie dowiesz się dlaczego warto zastosować konkretne rozwiązania budowlane, poznasz nowe urządzenia, znajdziesz obowiązujące cenniki lub katalogi, pobierzesz też projekty, certyfikaty, instrukcje i dokumentacje techniczne. Przeprowadzimy dla Ciebie testy urządzeń takich jak; podgrzewacz kocioł lub piec gazowy lub olejowy, klimatyzator, pompa ciepła oraz rekuperator. Przy okazji też poznasz opinie i oceny użytkowników którzy kupili i użytkują te urządzenia, jeżeli pragniesz to możesz też podzielić się swoją opinią lub zostawić komentarz na naszym blogu. Podpowiemy również gdzie kupić najtaniej urządzenia tak by cena zakupu była jak najbardziej dla Ciebie korzystna, napisz do nas a przygotujemy najlepszą cenę. Natomiast dzięki współpracy ze specjalistami takimi jak; hydraulik, instalator czy serwisant jesteśmy wstanie zaproponować tanio montaż kupionych urządzeń w atrakcyjnych cenach oraz późniejszy ich serwis w następujących miejscowościach Dębica, Pilzno, Ropczyce, Mielec, Tarnów, Jasło, Rzeszów. W pozostałych miejscowościach montaż i serwis za pomocą ekip danego producenta. Nasz wykonawca, serwisant i projektant uczestniczy w corocznych szkoleniach branżowych. Prowadzimy własny autoryzowany sklep, natomiast nasza hurtownia współpracuje bezpośrednio z producentami.
Wentylacja grawitacyjna, nazywana naturalną, wykorzystuje siły grawitacji do wymuszenia poprawnego obiegu powietrza pomiędzy wnętrzem domu a otoczeniem. Chcesz wiedzieć, co to jest wentylacja grawitacyjna i jak w praktyce działa? Porównaj ją z wentylacją mechaniczną i sprawdź, która sprawdzi się lepiej w Twoim domu. Projekt domu musi uwzględniać nie tylko położenie ścian i stropów, kształt więźby dachowej czy instalację elektryczną, wodną, kanalizacyjną i gazową, lecz także system wentylacji dla zapewnienia świeżego powietrza i wymiany gazowej. Tradycyjnie wybierana jest przy tym wentylacja grawitacyjna. Jak wykonać ją w domu parterowym, a jak w obiekcie piętrowym lub z poddaszem użytkowym? Sprawdź, co to jest wentylacja grawitacyjna, jak się ją wykonuje i w jaki sposób działa. Czy w ten sposób na pewno zapewnisz sobie i pozostałym domownikom odpowiednią wymianę gazową? Wentylacja grawitacyjna – co to jest? Na pytanie, co to jest wentylacja grawitacyjna, najprościej można odpowiedzieć, że jest to system wymiany powietrza w budynku wykorzystujący naturalny jego przepływ pod wpływem różnicy temperatur panujących wewnątrz i na zewnątrz. Dlatego też została ona określona mianem wentylacji grawitacyjnej. Z takimi instalacjami można się spotkać nie tylko niemal we wszystkich starszych budynkach, lecz także w nowoczesnych domach, ponieważ wielu inwestorów wciąż decyduje się na zastosowanie tego sprawdzonego rozwiązania. Czy słusznie? Na czym polega wentylacja grawitacyjna? W przeciwieństwie do nowocześniejszej metody, jaką jest wentylacja mechaniczna, naturalny system wymiany powietrza nie wymaga instalacji specjalnych wentylatorów wymuszających jego obieg. Do jego działania wystarczają standardowe przewody kominowe, a także zapewnienie odpowiednich warunków, pozwalających na swobodny napływ świeżego powietrza do wnętrza. Dlatego trzeba odpowiednio zorganizować przewody kominowe i rury wentylacyjne, aby wymiana powietrza pod wpływem działania sił grawitacji mogła być realizowana na bieżąco w Twoim domu. Wentylacja grawitacyjna – jak działa? Sama nazwa „wentylacja grawitacyjna” wskazuje zasadę jej funkcjonowania – wykorzystanie sił grawitacji. Jak działa taka wentylacja w praktyce? Rzeczywiście, jej działanie oparte jest na prostych prawach fizyki. Otóż do wymiany powietrza przy takim systemie dochodzi wyłącznie wtedy, gdy wewnątrz budynku temperatura jest znacznie wyższa od tej na zewnątrz. Dzięki różnicy ciśnień cieplejsze wnętrze „zasysa” chłodniejsze powietrze z zewnątrz do środka. Ponieważ jest ono gęstsze, wypiera do góry to rzadsze i ciepłe, które uchodzi przewodami kominowymi na zewnątrz. W ten sposób w budynku dochodzi do bieżącej wymiany zużytego powietrza na świeże. Aby było to możliwe, muszą być spełnione jednak następujące warunki: temperatura wewnątrz musi być wyższa od tej na zewnątrz o co najmniej 12oC; w budynku powinny istnieć swobodne drogi napływu powietrza z zewnątrz (nieszczelne lub otwarte okna albo specjalne nawiewniki) oraz drogi jego ujścia na zewnątrz (przewody kominowe oraz otwory wentylacyjne w pomieszczeniach). Tylko w wypadku spełnienia powyższych warunków może dojść do odpowiedniej różnicy ciśnień, która wywoła tzw. cug w wentylacji grawitacyjnej. Schemat wykonania takiej wentylacji wymusza więc odpowiednie położenie przewodów i kominów. Wentylacja grawitacyjna – gdzie warto ją zamontować? Ze względu na prostotę działania i brak konieczności stosowania specjalnych urządzeń wentylacja grawitacyjna (naturalna) jest wciąż najpopularniejszą metodą zapewnienia wymiany powietrza w budynkach w Polsce, nie tylko jednorodzinnych, lecz także w blokach mieszkalnych. Przewidują ją niemal wszystkie projekty domów jednorodzinnych, choć oczywiście są wyjątki. W domach energooszczędnych i pasywnych konieczne jest zamontowanie rozwiązań mechanicznych. Wentylacja grawitacyjna w domu jest dobrym sposobem na zapewnienie świeżego powietrza domownikom, pod warunkiem, że jest poprawnie wykonana. Warto się na nią zdecydować przede wszystkim wtedy, gdy priorytetowe są dla nas kwestie ekonomiczne – rozwiązanie to jest tańsze od wentylacji mechanicznej zarówno na etapie montażu, jak i późniejszej eksploatacji (wentylatory wymagają zasilania). W niektórych przypadkach zastosowanie wentylacji grawitacyjnej lub mechanicznej wentylacji nawiewno-wyciągowej jest wymagane przepisami – na przykład w budynkach ogrzewanych piecami o otwartej komorze spalania. Jeśli więc w domu prywatnym masz taki piec, wybierz wentylację grawitacyjną. W bloku czy w domu parterowym lub piętrowym może ona funkcjonować sprawnie, bez konieczności instalowania dodatkowych urządzeń. Natomiast często zdarza się, że wentylacja grawitacyjna na poddaszu zawodzi. Możesz ją jednak usprawnić dzięki zainstalowaniu ciągłego nawiewu powietrza, najlepiej poprzez zainstalowanie nawiewników w oknach. To szczególnie istotne zimą, kiedy ściany kanałów wentylacyjnych mogą naturalnie się schładzać. Natomiast latem ważne jest ograniczenie nagrzewania pomieszczeń na górnych kondygnacjach budynku. Jeśli chcesz, aby w Twoim domu było zawsze świeże powietrze, a przy tym jego wymiana odbywała się bez przeszkód, co ograniczy ryzyko powstawania wilgoci, a co za tym idzie – również i pleśni, zadbaj też o wentylację grawitacyjną w garażu. Wyprowadź ponad dach kanał wentylacyjny o efektywnej wysokości, nie mniejszej niż 3 m. Najlepiej, aby wentylacja grawitacyjna w takiej sytuacji była w stanie zapewnić półtorakrotną wymianę powietrza przypadającą na każdą godzinę. Dobrze jest zaplanować już w projekcie garażu obecność wentylacji grawitacyjnej. To może Cię zainteresować: Jakie ogrzewanie w domu energooszczędnym najlepiej stosować? Wentylacja grawitacyjna – jak ją prawidłowo wykonać? Najważniejszym elementem systemu wentylacji grawitacyjnej jest komin, którego lokalizację powinien przewidywać projekt domu. Zarówno sam komin, jak i cała instalacja wentylacyjna powinny natomiast spełniać wymagania techniczne określone w stosownych przepisach budowlanych. A jak w praktyce wygląda taka wentylacja grawitacyjna – jak zrobić kominy i kratki wentylacyjne? Kominy wentylacyjne Przede wszystkim budynek powinien mieć odpowiednią liczbę kanałów wentylacyjnych (kominów). Ich długość od kratki znajdującej się w pomieszczeniu do wylotu w dachu powinna wynosić minimum 3 metry, co wynika bezpośrednio z obowiązujących przepisów. Wskazują one między innymi, jak powinny wyglądać w wentylacji grawitacyjnej rury. Pole przekroju kanału wywiewnego nie może być mniejsze niż 0,016 m², a najmniejszy wymiar przekroju – mniejszy niż 0,1 m. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby kanał wentylacyjny znajdował się w tym samym kominie, który służy do odprowadzania spalin – wówczas jednak musi być wykonany z odpowiednich materiałów. Jeśli nie ma możliwości zainstalowania komina lub nie został on uwzględniony w pierwotnym projekcie domu, nie można zastosować wentylacji grawitacyjnej. Bez tego komina możesz wykorzystać wentylację nawiewno-wywiewną, gdzie za właściwą wymianę powietrza odpowiadać będzie wentylator. Instalacja tego rodzaju stanowi połączenie kanałów wywiewnych i nawiewnych. Innym sposobem na zapewnienie odpowiedniej wymiany powietrza w domu bez komina jest wybór instalacji wyciągowej, nazywanej wentylacją mechaniczną, gdzie montowane są wentylatory odpowiadające za właściwy wywiew zużytego powietrza z wnętrza domu na zewnątrz. Kratki wentylacyjne Kratki wentylacyjne to nic innego jak osłony kanałów wywiewnych, czyli otworów w ścianie, którymi powietrze z wnętrza budynku jest odprowadzane do komina. Powinny być one zamontowane przy przewodach kominowych w takich pomieszczeniach jak kuchnia, łazienka, ubikacja oraz tam, gdzie nie ma okien, np. w spiżarni. W pokojach mieszkalnych nie robi się otworów wentylacyjnych, chyba że w pomieszczeniu znajduje się kominek. Najważniejsze jednak, aby kratki znajdowały się w kuchni i łazience – wówczas cug będzie wyciągał na bieżąco do komina powietrze o brzydkim zapachu. Właśnie dlatego w kuchniach często stosuje się dwa otwory wentylacyjne, gdzie jeden jest połączony bezpośrednio z okapem. Kratki wentylacyjne najczęściej umieszcza się na ścianie sąsiadującej z kominem w jak najwyższym punkcie, tuż przy suficie – z zachowaniem 15-centymetrowego odstępu. W przypadku sufitów podwieszanych można się także spotkać z wentylacją grawitacyjną w suficie. Elementy zapewniające swobodny przepływ powietrza Aby wentylacja grawitacyjna naturalna działała poprawnie, świeże powietrze powinno swobodnie napływać do budynku przez okna. Ponieważ zimą trudno o to, aby były one cały czas otwarte, muszą być nieszczelne lub wyposażone w nawiewniki. Napływające przez okna powietrze powinno swobodnie docierać do kratek wentylacyjnych, czyli na „trasie” od pokojów do kuchni i łazienki nie powinno napotykać żadnych przeszkód. W tym celu drzwi wyposaża się w specjalne otwory lub podcięcia wentylacyjne. Przeczytaj: Kominek wentylacyjny – poznaj rodzaje i funkcje kominka wentylacyjnego Wentylacja grawitacyjna – co mówią przepisy? Warunki, w jakich można założyć wentylację grawitacyjną w bloku i w domu, określają przepisy prawa budowlanego. Chodzi o wspomniane wyżej Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, oraz o normę PN-83/B-03430/Az3:2000. Rozporządzenie to wydawane zostało na podstawie art. 7 ust. 2 pkt 1 Ustawy z dnia 7 lipca 1994 roku Prawo budowlane. Wentylacja w budynkach mieszkalnych zamieszkania zbiorowego i użyteczności publicznej – wymagania. Tam należy szukać wszystkich wytycznych dotyczących instalacji wentylacji grawitacyjnej. Obliczenia związane z wielkością kanałów czy rur wykonać powinieneś zgodnie z przepisami o warunkach technicznych. Grawitacja wentylacyjna w domu mieszkalnym przede wszystkim powinna zapewniać odpowiednią ilość powietrza nawiewanego do poszczególnych pomieszczeń. Minimalne wartości w tym zakresie prezentują się następująco dla przykładowych pomieszczeń: kuchnia z oknem zewnętrznym wyposażona w kuchenkę gazową lub węglową: 70 m3/h; kuchnia z oknem zewnętrznym wyposażona w kuchenkę elektryczną: w mieszkaniu do 3 osób – 30 m3/h; w mieszkaniu dla więcej niż 3 osób – 50 m3/h; kuchnia bez okna zewnętrznego wyposażona w kuchenkę elektryczną: 50 m3/h; łazienka: 50 m3/h; WC wydzielone – 30 m3/h; pokój mieszkalny oddzielony od łazienki i kuchni więcej niż dwojgiem drzwi: 30 m3/h; w pomieszczeniu bez okien: 15 m3/h. Aby zapewnić właściwy, wymagany przepisami nawiew powietrza, należy w razie potrzeby zastosować specjalne nawiewniki okienne. Według przepisów chodzi tu o okna, które mają współczynnik infiltracji powietrza mniejszy niż 0,3 m3/(m × h × daPa2/3). Nawiewniki powietrza powinny mieć regulowany stopień otwarcia. W wentylacji grawitacyjnej wymagania co do instalacji nawiewników wskazują, że można je montować: w górnej części okna; w otworze okiennym; w przegrodzie zewnętrznej ponad oknem. Dodatkowo wentylacja grawitacyjna w kuchni, łazience, WC oraz w pomocniczych pomieszczeniach bezokiennych powinna zapewniać dopływ powietrza wewnętrznego przez otwory w dolnych częściach drzwi lub przez szczeliny pomiędzy dolną krawędzią drzwi a podłogą lub progiem. Przekrój netto otworów lub szczelin powinien wynosić minimum 220 cm2. Do poszczególnych pionów wentylacyjnych powinny być przyłączone tylko pomieszczenia o tym samym charakterze. Nie dopuszcza się instalacji pionów wentylacyjnych obsługujących mieszkania do usuwania powietrza z pomieszczeń o charakterze niemieszkalnym, a więc z piwnic, pralni, suszarni, garaży w bryle budynku i tym podobnych. Wentylacja grawitacyjna – ile kosztuje? Wentylacja grawitacyjna nie wymaga dużych inwestycji, tym bardziej że w przypadku wznoszenia nowego budynku wykonuje się ją niejako przy okazji. Stąd też wynika jej ogromna popularność. Cena za taką usługę jest wielokrotnie niższa niż za wentylację mechaniczną, również jeśli chodzi o jej późniejszą eksploatację. Największym wydatkiem jest budowa kominów, które dla domu jednorodzinnego zamykają się w cenie od 5 do 10 tysięcy złotych. Koszt kratek i nawiewników to góra 2000 zł, przy czym zależy on w dużej mierze od liczby okien i drzwi w Twoim domu. Cennik montażu wentylacji grawitacyjnej jest zdecydowanie korzystniejszy dla zamawiającego od montażu systemu mechanicznego – nawet o 10-15 tys. zł, jeśli ma być to wentylacja z rekuperacją. Doświadczeni instalatorzy zamontują poprawnie wentylację grawitacyjną w domu jednorodzinnym i pobiorą za taką usługę mniej więcej 4,5-6 tys. zł. Należy jednak zauważyć, że w przypadku wentylacji mechanicznej dochodzi do znacznie mniejszych strat ciepła (nawet o 30%), co przekłada się na niższe koszty ogrzewania budynku. W tym kontekście opłacalność wentylacji grawitacyjnej jest dyskusyjna. Czytaj dalej: Ogrzewanie domu fotowoltaiką - czy to korzystna inwestycja? Wentylacja grawitacyjna – jakie ma zalety? Wentylacja grawitacyjna ma wiele zalet, które decydują o tym, że wybierana jest nadal do instalacji w nowoczesnych budynkach mieszkalnych, choć istnieje wiele innych systemów wymiany powietrza. Sprawdź więc, dlaczego tak się dzieje, i zapoznaj się z najważniejszymi atutami tego systemu wentylacji. Do najważniejszych zalet wentylacji grawitacyjnej należy zaliczyć: niski koszt montażu instalacji; minimalne koszty związane z eksploatacją systemu (konieczne jest jedynie od czasu do czasu czyszczenie i kontrola przewodów wentylacyjnych); bezgłośna praca; działanie bez zasilania – wystarczają siły natury; samoczynne działanie bez konieczności ingerencji maszyn lub człowieka. Inną zaletą jest to, że zastosowanie takiej instalacji zwykle nie wymaga zmian w projekcie budowlanym, ponieważ jest ona uwzględniania standardowo. Wentylacja grawitacyjna – jakie są jej wady? Niestety pomimo wielu zalet wentylacja grawitacyjna ma też sporo wad. Do najważniejszych minusów rozwiązania zalicza się: duże straty ciepła – od 20 do nawet 50%, co przekłada się na wyższe koszty ogrzewania domu; działanie wentylacji tylko przy określonych warunkach (latem system nie działa); niewłaściwe działanie wentylacji przy nowoczesnych, szczelnych oknach – wymaga zastosowania nawiewników lub rozszczelnienia okien nawet przy dużych mrozach; zjawisko ciągu wstecznego – występuje przy zbyt szczelnych oknach i polega na napływaniu powietrza przez kominy do wnętrza budynku; brak kontroli nad działaniem wentylacji – zależy ono głównie od warunków atmosferycznych. Przemyśl zatem, czy warto wykorzystać w swoim domu wentylację grawitacyjną. Wentylacja grawitacyjna – jak sprawdzić, czy działa prawidłowo? Prawidłowa wentylacja grawitacyjna powinna zapewniać bieżącą wymianę powietrza w budynku. O tym, że jej działanie jest wadliwe, świadczą np. utrzymujący się brzydki zapach w mieszkaniu, brak wystarczającej ilości tlenu, objawiający się złym samopoczuciem mieszkańców. Znaczenie ma również wysoka wilgoć, która prowadzić może do powstawania zacieków na oknach po nocy lub rozwijania się pleśni w niektórych miejscach w pokojach czy w kuchni. Pleśń jest problemem, z którym trzeba walczyć jak najszybciej, ponieważ ujemnie wpływa na zdrowie domowników, zwłaszcza alergików. Z reguły problemy z wentylacją grawitacyjną wynikają z prostych błędów przy jej montażu lub podczas korzystania z niej. Mogą one polegać na przykład na zaklejaniu kratek wentylacyjnych lub nierozszczelnianiu okien podczas dużych mrozów. Nieprawidłowe działanie wentylacji naturalnej może być również spowodowane zanieczyszczeniem kratek. Jeśli problem nie wynika z powyższych błędów, które są dość łatwe do zlikwidowania, warto pomyśleć o zastosowaniu wentylacji hybrydowej. Polega ona na wzbogaceniu wentylacji grawitacyjnej wentylatorami wyciągowymi, które będą dodatkowo wspomagać przepływ powietrza. Ciąg może poprawić także specjalna nasada na komin obracana przez wiatr. Uciążliwym objawem jest głośna wentylacja grawitacyjna w bloku wielorodzinnym. Wraz z ruchem powietrza wentylacja naturalna przenosi również dźwięki, dlatego kanały sprzyjają rozchodzeniu się różnego rodzaju odgłosów. W bloku wielorodzinnym, np. w łazienkach czy w kuchniach, gdzie umieszczone są kratki wentylacyjne, niejednokrotnie dobrze słychać sąsiadów – z góry czy z domu. Taki hałas jest jednak znacznie mniejszy niż w przypadku szumu urządzeń wentylacyjnych, który dochodzi z wentylacji mechanicznej. Wentylacja grawitacyjna czy mechaniczna – którą warto wybrać? Tradycyjne rozwiązanie, czyli wentylacja grawitacyjna, pomimo upływu czasu jest nadal stosowane w wielu domach, choć najnowsze przepisy dotyczące ich budowy mówią o wysokiej izolacyjności termicznej, która utrudnia właściwy przepływ powietrza z zewnątrz do wnętrza budynku. Nawet w razie zastosowania nawiewników przy szczelnych oknach dochodzi także do zbyt dużych strat ciepła, co jest z kolei sprzeczne z ideą oszczędności energetycznej. Dlatego też wentylacja grawitacyjna wypierana jest przez wentylację mechaniczną, w której występuje wymuszony przez odpowiednie urządzenia – wentylatory, a także rekuperatory (urządzenie z odzyskiem ciepła z powietrza wywiewanego na zewnątrz) – obieg powietrza. Czym różnią się od siebie wentylacja grawitacyjna i mechaniczna? W pierwszym przypadku występuje wymiana powietrza zgodnie z prawami fizyki, czyli z wykorzystaniem sił grawitacji – stąd też i jej nazwa. Natomiast za wymuszoną wymianę powietrza odpowiada wentylator – w wentylacji mechanicznej. Czy wentylacja grawitacyjna jest lepsza? Niekoniecznie, choć ma ona bezdyskusyjne zalety. Mimo to montaż wentylacji grawitacyjnej jest tanim rozwiązaniem, które wciąż spełnia swoją funkcję wymiany powietrza w budynku zimą – w wielu przypadkach wymaga jednak dzisiaj zastosowania dodatkowych rozwiązań wspomagających jej działanie, np. wentylatorów w ramach wentylacji hybrydowej, łączącej cechy dwóch wspominanych systemów.
W pomieszczeniach na poddaszu oraz na ostatnim piętrze budynków z płaskim dachem jest duży problem z zapewnieniem skutecznego działania wentylacji naturalnej. Nie zależnie bowiem od warunków atmosferycznych przewody wentylacyjne muszą mieć odpowiednią długość, żeby wywiew zużytego powietrza w ogóle był możliwy. Jak wiadomo, poprawnie wykonana wentylacja naturalna pomieszczeń w domu zależy przede wszystkim od warunków atmosferycznych. W związku z tym ma okresy, w których działa dobrze oraz takie, gdy jest za słaba lub zbyt intensywna. Są oczywiście momenty, i to dość długie, kiedy nie działa wcale. Na szczęście jest tak przeważnie w ciepłych porach roku, więc nie ma problemu z otwieraniem okien i lepszym lub gorszym wietrzeniem pomieszczeń. Oprócz jednak konieczności spełnienia warunków „atmosferycznych”, wentylacja naturalna ma też swoje wymagania techniczne. Do jej działania konieczne jest zapewnienie nawiewu powietrza świeżego do pomieszczeń „czystych”, najczęściej przez nawiewniki okienne lub ścienne, oraz wywiewu przez kominy wentylacyjne odpowiedniej ilości zużytego powietrza z pomieszczeń „brudnych” i pokoi znajdujących się na ostatniej kondygnacji budynków mieszkalnych. By to ostatnie było możliwe, nie mogą być one zbyt krótkie. Przewód wentylacyjny musi mieć długość co najmniej kilku metrów, żeby – przy korzystnej różnicy temperatury w pomieszczeniu i na zewnątrz – powstał w nim ciąg, niezbędny do usuwania odpowiedniej ilości zużytego powietrza. W tradycyjnych polskich domach ze stromym dachem dwuspadowym warunki takie spełniają przewody wentylacyjne zlokalizowane w kominie usytuowanym w pobliżu kalenicy dachu, pod warunkiem, że nad pomieszczeniami mieszkalnymi jest nieużytkowy strych (Fot. 1). Gdy nie ma takich warunków, bo na przykład dach ma bardziej skomplikowaną bryłę, można odpowiednią długość przewodów wentylacyjnych osiągnąć przez wymurowanie wysokiego komina (Fot. 2), wystarczająco mocnego, by był odporny na podmuchy wiatru. Pomieszczenia pod płaskim dachem Co jednak zrobić, gdy pomieszczenia mieszkalne znajdują się bezpośrednio pod dachem, który jest płaski lub ma słabo pochylone połacie? Gdy jest to na przykład nadbudowa nad istniejącym budynkiem, to wykonanie solidnego, murowanego komina może być po prostu niemożliwe albo bardzo kosztowne. Podobnie jest wtedy, gdy domy są parterowe i mają lekką drewnianą konstrukcję (Fot. 3). Dużo takich budynków powstało w Polsce w ramach pomocy rządowej po powodzi w 1997 roku i w prawie wszystkich wystąpiły problemy związane z ich zawilgoceniem, spowodowanym brakiem wentylacji. Takie zjawiska wystąpiły też w budowanych w tamtym czasie pierwszych domach w technologii lekkiego szkieletu drewnianego, zwanej powszechnie „kanadyjską”. Przyczyną było nie tylko niefrasobliwe wówczas podejście w ogóle do problemu wentylacji domów (obecnie jest ono nieco lepsze, ale trudno mówić o radykalnej zmianie), ale przede wszystkim przekonanie, że skoro w podobnych domach mieszkają Kanadyjczycy i Amerykanie, to nie ma się czym przejmować. Tymczasem w Kanadzie i USA w takich domach jest przeważnie ogrzewanie powietrzne, więc niejako przy okazji są w nich, w większym lub mniejszym stopniu, wentylowane pomieszczenia. U nas ten rodzaj ogrzewania się nie przyjął, więc tamte domy z przełomu wieków były ogrzewane tradycyjnie. Nic zatem dziwnego, że pozbawione wentylacji pleśniały… Wydawać by się mogło, że obecnie problem ten ma jedynie wymiar historyczny. Tymczasem takie niewłaściwe podejście do wentylacji pomieszczeń położonych pod dachem wciąż się zdarza. Oto fragment z projektu nadbudowy domu jednorodzinnego, w którym wentylację nowych pomieszczeń „załatwiono” za pomocą trzech pionowych przewodów, poprowadzonych z sufitów łazienki i kuchni ponad pokrycie dachowe (Rys. 1). Mogą być one zrobione z blaszanych rur typu „spiro” lub plastikowych z PVC i powinny być zakończone wywiewką dachową. Więcej informacji w projekcie na temat wentylacji nie ma, poza radą, by sprawdzić, czy w którymś z istniejących kominów nie ma wolnych przewodów wentylacyjnych i oczywiście wykorzystać je w pierwszej kolejności do wentylacji nowych pomieszczeń. Tymczasem same rury, nawet zakończone nasadami kominowymi, nie zapewnią odpowiedniego działania wentylacji naturalnej w nadbudowanym poddaszu. Jeśli nie będą one odpowiednio długie (w projekcie nie ma nic na ten temat) i ocieplone na całej swojej długości, to ciągu w nich praktycznie nie będzie. Będzie się z nich natomiast lała do pomieszczeń woda, która powstanie z wykraplania się pary wodnej na zimnych ściankach blaszanych lub plastikowych rur. Żeby tego uniknąć – jeśli w ogóle decydować się na pozostawienie takiego rozwiązania wentylacji mieszkania na poddaszu – to trzeba by rury ocieplić na całej długości, a na ich końcach zamontować nasady typu H (Rys. 2). Nie tylko zapewnią one ciąg w przewodach, bez względu na kierunek wiatru, ale też para wodna, wykraplająca się w bocznych rurach nasady, będzie skapywać na pokrycie dachowe, a nie do mieszkania. Wentylacja mechaniczna wyciągowa Najlepszym jednak rozwiązaniem byłoby zrezygnowanie z wentylacji naturalnej i zastąpienie jej mechaniczną wywiewną, przez zamontowanie – na nieużytkowym stryszku lub w którymś z pomieszczeń poddasza – centralnego wentylatora. Umożliwi on usuwanie powietrza jednocześnie z kilku pomieszczeń, nie tylko więc z zaplanowanych w projekcie kuchni i łazienki, ale także garderoby i pokoju. Wyrzutnię powietrza z wentylatora centralnego można zrobić z krótkiego przewodu, wyprowadzonego tylko ponad pokrycie dachowe i zakończonego na przykład plastikowym lub metalowym kominkiem wentylacyjnym. Gdyby centralny wentylator i przewody doprowadzające do niego zużyte powietrze z pomieszczeń były umieszczone na nieogrzewanym stryszku, trzeba by wszystko staranie ocieplić. Nie należałoby też zapominać o pozostawieniu włazu na taki stryszek, by była możliwość konserwacji instalacji. Najważniejsze jednak, że taki centralny wentylator zużywa mało energii, ma regulowaną wydajność i jest bardzo cichy, a przede wszystkim zapewnia stałą wentylację pomieszczeń, niezależnie od warunków atmosferycznych i pory roku.
Okap bez wyciągu, czyli jak działa pochłaniacz Okap bez wyciągu to urządzenie niepodłączone do kanału wentylacyjnego. Do jego prawidłowego funkcjonowania potrzebny jest jedynie filtr węglowy. Okapy kuchenne dzielimy na 2 główne rodzaje: okapy bez wyciągu, czyli tzw. pochłaniacze: pracują w trybie zamkniętym, filtrują powietrze poprzez dodatkowy (oprócz metalowego) filtr węglowy i wpuszczają je z powrotem do kuchni wyciągi, czyli okapy w trybie otwartym podłączone rurą do kanału wentylacyjnego (komina) – do swojego prawidłowego funkcjonowania potrzebują drożnego przepływu powietrza, działają ze standardowym filtrem metalowym (najczęściej aluminiowym), który wyłapuje cząsteczki tłuszczu i brudu Zwykło się twierdzić, że okapy w trybie otwartym są skuteczniejsze i cichsze niż okapy bez wyciągu. Prawda jest jednak taka, że obecnie pochłaniacze, dzięki zaawansowanej technologii, są w stanie bez problemu sprostać największym potrzebom wentylacyjnym. Montaż okapu bez wyciągu jest często jedynym możliwym sposobem, by usuwać wilgoć i nieczystości z kuchni. Ma to miejsce np. w budynkach wielorodzinnych, w których nie został przewidziany dodatkowy komin wentylacyjny. Często na okap bez wyciągu decyduje się osoba, której daleko jest stylistycznie do zabudowanych maskownicą rur biegnących od okapów. Wtedy wybiera pochłaniacz, który zwykle zajmuje mniej miejsca. Znaczna liczba dostępnych okapów kuchennych może pracować w dwóch trybach, czyli otwartym lub zamkniętym. Tylko część urządzeń funkcjonuje wyłącznie jako pochłaniacze lub wyłącznie jako wyciągi. Okap bez wyciągu niczym dekoracyjna lampa Takiej estetyki próżno szukać wśród wyciągów kuchennych, które wymagają podłączenia ich rurą do kanału wentylacyjnego. Okapy bez wyciągu w kształcie gustownych lamp to jeden z ważnych powodów, dla których niektórzy użytkownicy decydują się właśnie na nie. Okap wyspowy Globalo Serina dostępny jest w kolorze białym lub czarnym. Biała wersja idealnie sprawdzi się np. w kuchni w stylu skandynawskim, podczas gdy kolor czarny dopełni szyk kuchni glamour. Okap Serina montuje się na 3 stalowych linkach, które pozwalają na regulowanie wysokości umieszczenia urządzenia (50-200 cm). Ma oryginalny i niepowtarzalny kształt, który w przekroju przypomina muszlę ślimaka. Brak odchodzących rur wentylacyjnych sprawia, że okap jest niezwykle lekki i zajmuje mniej miejsca, co zwiększa przestrzeń. Projektanci zadbali o każdy szczegół okapu Serina, a inżynierowi nadali mu wysoce specjalistyczne wnętrze. Z zewnątrz mamy do czynienia z wytrzymałym, białym szkłem hartowanym oraz nowoczesnym laminatem. Wnętrze skrywa wydajny silnik (350 m3/h), energooszczędne oświetlenie Power LED i wielowarstwowy, wzmacniany filtr aluminiowy. Okap bez wyciągu skośny Jeśli zaplanowaliśmy w naszej kuchni okap przyścienny, to warto rozważyć okap skośny, gdyż będzie dobrze komponował się bez wyciągu i odchodzącej od niego rury, pracując w trybie pochłaniacza. Okap skośny Globalo Larto to eleganckie urządzenie wykonane ze stali nierdzewnej i czarnego, hartowanego szkła. Model ze zdjęcia ma szerokość prawie 60 cm i wydajność 515 m3/h. Okap Larto ma prosty, ponadczasowy design, który współgra dobrze z kuchnią elegancką. Czarne szkło hartowane zalecamy pielęgnować specjalistycznymi środkami, by na długo pozostało gładkie, błyszczące i wytrzymałe. W tym celu polecamy spray Berner Active. Nie pozostawia smug i ma właściwości antystatyczne. Oświetlenie LED czyni z gotowania czynność przyjemną oraz zapewnia dodatkowy punkt światła w kuchni. Okap bez wyciągu blatowy Jako rewelacyjną alternatywę dla okapów wiszących, prezentujemy okap blatowy Bora Basic. To okap bez wyciągu, który zintegrowany jest z płytą grzewczą. To zupełnie innowacyjne podejście do walki z wilgocią, nieprzyjemnymi zapachami, szkodliwymi substancjami i tłuszczem. Pochłaniacz znajduje się u ich źródła, więc zasysa je, zanim jeszcze rozprzestrzenią się w pomieszczeniu. Płyta wykonana została z ceramiki SCHOTT, która zyskała uznanie na całym świecie, jako wytrzymała i odporna. Płyta ta umożliwia mostkowe łączenie pól grzewczych, dzięki czemu łatwo użyjemy różnych rozmiarów garnków i patelni. Dodatkowo Bora Basic wykrywa rozmiar naczyń. Okap bez wyciągu zintegrowany z płytą grzewczą to propozycja dla nowoczesnych i świadomych użytkowników, którzy uwielbiają innowacje. Okap bez wyciągu sufitowy Okapy sufitowe, jak wskazuje nazwa, montujemy w suficie. Najczęściej mogą pracować bez wyciągu jako pochłaniacze lub podłączone do wentylacji. Okap sufitowy Globalo Bardot ma rozmiar 100/50 cm i zamontowany w kuchni stanie się jednocześnie gustowną, nowoczesną lampą. Wykonany ze stali lakierowanej na biało oraz białego szkła hartowanego jest dodatkowym źródłem energooszczędnego światła. Sterowanie odbywa się za pomocą pilota. Okap Bardot może pracować z turbiną zewnętrzną. Gdy zamontujemy silnik poza kuchnią (w garażu, na poddaszu, w piwnicy), praca okapu będzie się charakteryzowała jedynie przyjemnym szumem pochłanianego powietrza. Okap bez wyciągu – podsumowanie okap bez wyciągu to okap pracujący w trybie zamkniętym, czyli jako pochłaniacz większość okapów kuchennych może pracować w trybie pochłaniacza (należy dokupić dodatkowy filtr węglowy) niektóre okapy kuchenne (np. dekoracyjne okapy wyspowe wiszące) pracują wyłącznie w trybie pochłaniaczy okap bez wyciągu nie wymaga podłączenia rur do kanału wentylacyjnego by zapewnić pochłaniaczom prawidłowe działanie, należy wymieniać filtry węglowe co 3-6 miesięcy
Najważniejszym elementem systemu wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła jest rekuperator. Urządzenie sprawnie zarządza ilością powietrza w domu, a także jego jakością. Aby jednak rekuperator mógł tak działać, musi być zlokalizowany w takim miejscu w budynku, gdzie ma ku temu odpowiednie warunki. Czy nieogrzewany strych lub poddasze się do tego nadają? Sprawdźmy! Artykuł w skrócie: Rola rekuperatora w wentylacji mechanicznej Montaż rekuperatora na nieogrzewanym strychu lub poddaszu – czy to dobry wybór? Gdzie nie montować rekuperatora? Gdzie zamontować rekuperator? Podsumowanie Rola rekuperatora w wentylacji mechanicznej Dostęp do świeżego powietrza w budynku jest bardzo ważny. Aby zagościło ono w pomieszczeniach, najczęściej otwieramy lub rozszczelniamy okna. Inaczej, bazując na systemie tradycyjnej wentylacji grawitacyjnej, byśmy ciągle przebywali w pomieszczeniach, gdzie jest mnóstwo zużytego powietrza. Wtedy nasze organizmy miałyby problemy z funkcjonowaniem. Powyższa sytuacja nie ma miejsca, jeśli w naszym domu zamontowany jest system wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła. Całym procesem wymiany powietrza zarządza wtedy rekuperator. To urządzenie elektryczne, w którym znajdują się filtry, wentylatory, wymiennik ciepła, a także osprzęt do sterowania – płyta główna oraz odpowiedni panel. Dzięki temu rekuperator jest w stanie kontrolować, ile powietrza zużytego jest odprowadzane z pomieszczenia, a ile świeżego do niego trafia. Efekt pracy urządzenia jest wręcz niesamowity. W budynku uzyskujemy stały dostęp do świeżego powietrza, bez konieczności wychodzenia na dwór, czy też otwierania (lub rozszczelniania) okien. Nie musimy się niczym zajmować, wszystko zrobi za nas rekuperator. Przeczytaj także: Co to jest rekuperator? Montaż rekuperatora na nieogrzewanym strychu lub poddaszu – czy to dobry wybór? Rekuperator jako urządzenie elektryczne potrzebuje odpowiednich warunków do pracy. Czy zatem jego montaż na nieogrzewanym strychu bądź poddaszu jest odpowiedni? Odpowiedź w tym przypadku będzie niejednoznaczna. Montaż rekuperatora na nieogrzewanym strychu, czy też poddaszu, nie jest dobrym pomysłem. Praca urządzenia wymaga, by w pomieszczeniu panowała dodatnia temperatura. Najlepiej równa bądź większa niż 5 stopni Celsjusza. Inaczej rekuperator nie będzie wydajny, a także może dojść do uszkodzenia jego poszczególnych elementów. Taka sytuacja może mieć miejsce również wtedy, kiedy w pomieszczeniu będzie zbyt duża wilgotność powietrza. Dlatego najlepiej, aby jej poziom był niższy niż 60%. W przeciwnym razie może pojawić się korozja, która doprowadzi do zniszczenia rekuperatora. Ten artykuł też Cię może zainteresować: Fakty i mity na temat rekuperacji Z drugiej jednak strony, możliwe i bardzo często praktykowane jest przez nas montowanie rekuperatora na nieogrzewanym strychu lub poddaszu. Jednak wtedy istotna jest właściwa izolacja. Ogrzewanie z kolei będzie pochodziło z dolnych pomieszczeń, ponieważ wraz z powietrzem będzie unosić się ku górze. Ważną rolę odgrywają w takiej sytuacji również mostki termiczne. Co więcej, do zabezpieczenia rekuperatora w nieogrzewanym pomieszczeniu, możemy wykorzystać oddzielną zabudowę. Sprawdzają się tutaj konstrukcje z płyty, które są zaizolowane wełną. Musimy jednak pamiętać, że same zabezpieczenie przed niskimi temperaturami rekuperatora to tylko częściowe rozwiązanie problemu. Ważne jest także zaizolowainie rur, podłączeń anemostatów oraz skrzynek rozprężnych. Wtedy mamy pewność, że cała instalacja będzie wykonana prawidłowo i wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła we właściwym stopniu zapewni nam wymianę powietrza. Gdzie nie montować rekuperatora? Skoro nieogrzewany strych lub poddasze nie są odpowiednimi miejscami na rekuperator – chyba że zadbamy o izolację, to gdzie jeszcze nie można go montować? Okazuje się, że są jeszcze 2 takie pomieszczenia. To piwnica i pralnia. W obydwu miejscach może pojawiać się zbyt dużo wilgoci. Jak wspomnieliśmy wcześniej, jest ona zagrożeniem dla rekuperatora. Może ona uszkodzić podzespoły elektroniczne znajdujące się w urządzeniu, a także doprowadzić do jego korozji. Przeczytaj także: Jak działa wentylacja grawitacyjna? Gdzie zamontować rekuperator? Wiemy już, gdzie nie montować rekuperatora, jakie więc powinny być spełnione warunki, aby jego instalacja była możliwa? Zanim wybierzemy pomieszczenie, powinniśmy skontrolować panujące w nim warunki, a w szczególności: panującą temperaturę – przypominamy: musi być ona dodatnia, a najlepiej, aby była wyższa niż 5 stopni Celsjusza, poziom wilgotności – powinien być mniejszy niż 60%, czy w danym miejscu jest sucho, czy da się z tego miejsca łatwo poprowadzić przewody czerpni oraz wyrzutni, czy odcinki przewodów wentylacyjnych będą krótkie, aby zachować niskie opory hydrauliczne, czy urządzenie zabierze dużo miejsca, czy możliwy będzie łatwy dostęp serwisowy do urządzenia. Zobacz także: Dofinansowanie wentylacji mechanicznej / rekuperacji Podsumowanie Rekuperator to centralny element systemu wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła. Dlatego konieczne jest zapewnienie mu odpowiednich warunków do pracy. Instalacja rekuperatora na nieogrzewanym strychu lub poddaszu nie zawsze jest dobrym pomysłem. Zwłaszcza jeśli pomieszczenie nie jest zaizolowane wełną. Jeśli jednak w danym miejscu temperatura nie spada poniżej 5 stopni Celsjusza oraz wilgotność jest mniejsza niż 60%, to montaż jest możliwy. Warto jednak, abyśmy wcześniej dokładnie sprawdzili warunki, jakie są w danym pomieszczeniu. Wtedy rekuperator nie będzie narażony na uszkodzenia wynikające z niskiej temperatury oraz zbyt wysokiej wilgotności.
wentylacja na poddaszu bez komina