Dołącz do nas na forum. Pokaż światu swój ogród; Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 13 Sie 2019 17:46 #671846. pomodoro; Offline;
Dołącz do nas na forum. Pokaż światu swój ogród; Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 28 Wrz 2019 11:38 #676938. Adasiowa; Offline;
Dołącz do nas na forum. Pokaż światu swój ogród; Pytaj o porady; Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 30 Lip 2019 13:56 #669903.
Forum Ogrodnicze Oaza :: Topic: Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 (8/144) Forum. Ogrody - rośliny ozdobne do ogrodu, uprawy ogrodnicze. Warzywnik - informacje o warzywach, uprawa warzyw. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019. Strona:
Dołącz do nas na forum. Pokaż światu swój ogród; Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 20 Sie 2019 09:51 #673101. pomodoro; Offline;
Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd. Bez wątpienia każdy ogrodnik i rolnik zdaje sobie sprawę z tego, że prawidłowy rozwój roślin oraz późniejsze uzyskanie wysokich plonów w znacznej mierze zależą od otrzymywanych przez uprawy składników mineralnych, czyli sposobu nawożenia. Najważniejszym okresem dla rozwoju rośliny jest późna wiosna oraz wczesne lato. Jest to czas, w którym wykonuje się tzw. nawożenie pogłówne. Niestety, bardzo często zdarza się, że w tym właśnie okresie dochodzi do przenawożenia. Przenawożenie pomidorów – czym jest? Wspomniane przenawożenie jest procesem powstałym w wyniku nieprawidłowego oraz nadmiernego stosowania wysokoprocentowych nawozów mineralnych do nawożenia pomidorów. To zjawisko wywołuje wiele objawów, które wskazują na znaczne pogorszenie się stanu Twoich upraw. Szczególnie niebezpieczne jest przenawożenie nawozami, które w swoim składzie zawierają sporą ilość czystego azotu. Objawem przenawożenia pomidorów nawozami posiadającymi w swoim składzie azot, jest w szczególności wytwarzanie przez roślinę dużej masy zielonej, która charakteryzuje się ciemnozielonym zabarwieniem liści oraz grubymi łodygami. Musisz pamiętać, że rośliny przenawożone nawozem azotowym są niezwykle narażone na choroby grzybowe, a także działalność wszelkiego rodzaju szkodników. Niezwykle często ulegają także uszkodzeniom mrozowym powstałym podczas wiosennych przymrozków. Kolejnym charakterystycznym objawem przenawożenia pomidorów jest znaczne pogorszenie plonów. Owoce stają się miękkie oraz podatne na wszelkie choroby fizjologiczne, a także grzybowe. Przenawożenie nawozem azotowym wpływa również na gromadzenie się azotanów w warzywach korzeniowych oraz liściowych, nie jest to więc problem wyłącznie w przypadku pomidorów. Wszelkie owoce tracą przez to swoją przydatność do długiego przechowywania, a także do wykorzystania ich w formie przetworów. Niewątpliwie negatywnym skutkiem nadmiernego nawożenia azotem jest o wiele dłuższy okres wegetacji Twoich roślin. Pomidory na przykład nie nadążają z wydaniem swoich owoców przed końcem sezonu. Jest to szczególnie niebezpieczne z uwagi na fakt, że pędy i inne organy roślin, które nie zdążyły przygotować się do zimy, z łatwością przemarzają. Zdarza się także, że przenawożenie ma miejsce w przypadku stosowania nawozów z potasem lub magnezem. Do takiej sytuacji dochodzi wskutek dostarczenia pierwiastków przedwegetacyjnie oraz długiego przyswajania ich przez roślinę bądź szybkiego ich wymywania. W takim przypadku rośliny mogą wykazywać działanie antagonistyczne, a więc objawy chorób fizjologicznych oraz niedoboru określonych składników mineralnych. Istotnym skutkiem przenawożenia jest także zasolenie gleby, a więc nadmierna kumulacja dostarczanych do niej składników mineralnych. Proces ten ma miejsce w przypadku silnego nawożenia nawozami, które w swoim składzie zawierają duże ilości soli, chlorków, siarczanów oraz boranów. Należy pamiętać, że czynniki takie jak odczyn gleby, susza czy nadmierna wilgotność mogą prowadzić do wzmożonego zasolenia oraz zachwiania systemu pobierania składników odżywczych przez roślinę. W przypadku nadmiernego stosowania nawozów zawierających w swoim składzie sole oraz chlorki istnieje ryzyko wywołania tzw. suszy fizjologicznej. Skutkuje to zaprzestaniem pobierania wody przez roślinę, a w efekcie prowadzi do jej więdnięcia, a z czasem nawet obumarcia. Przenawożenie pomidorów – objawy i jak im zaradzić W celu uniknięcia przenawożenia Twojej rośliny musisz pamiętać, aby stosować kilka podstawowych zasad poprawnej uprawy. Przede wszystkim, należy pamiętać, by dawki nawozów były dostarczane w sposób umiarkowany. Najlepiej sprawdzą się ilości wymierzane według zaleceń wydawanych na podstawie analizy chemicznej gleby. Ponadto pamiętaj, aby wysiewać nawóz równomiernie na całości powierzchni gleby w kilku dawkach dostosowanych do fazy rozwojowej Twoich roślin. W przypadku, w którym po rozpoznaniu objawów stwierdzisz zasolenie gleby, należy obficie podlewać uprawę, w celu wypłukania nadmiaru soli mineralnych. (rup)
Jeśli chodzi o pielęgnację pomidorów w tunelu foliowym lub szklarni ogrodowej, powinniśmy przede wszystkim pamiętać o regularnym podlewaniu. Podlewanie pomidorów w tunelu foliowym nie jest specjalnie kłopotliwe. Spis treści1 Jak często podlewać pomidory pod folią? Ile razy w tygodniu?2 Przycinanie pomidorów w tunelu3 Ucinamy odrastające pędy pomidora4 Zadbaj o wentylację w swoim tunelu foliowym Jak często podlewać pomidory pod folią? Ile razy w tygodniu? Bardzo wygodnym rozwiązaniem są kropelkowe systemy nawadniania, ale możemy to robić również ręcznie. Pomidory są najbardziej wrażliwe na niedobór wody krótko po wsadzeniu do gruntu i potem w okresie wzrostu owoców. Zatem jak podlewać pomidory w tunelu? Najlepszą metodą jest obfite podlanie sadzonek raz na tydzień większą ilością wody. Pamiętajmy by nie moczyć całych roślin – może to zwiększyć ryzyko choroby grzybowej. Na szczęście pod folią ogrodową nasze krzaczki chronione są przed opadami deszczu. Nie ważne więc czy posiadasz metalowy tunel foliowy czy tunel ogrodowy pcv, zasada działania pozostaje ta uprawiać pomidory w tunelu foliowym? Przycinanie pomidorów w tunelu Osoby, którym zależy na polepszeniu kondycji sadzonek pomidorów i zwiększeniu ilości wyhodowanych owoców, powinny pamiętać o regularnym przycinaniu roślin. Podczas takiego zabiegu usuwa się stare, usychające pędy i liście oraz odrosty z objawami chorób. Przycinanie powinno się odbywać z pomocą sekatora. Ważna jest regularna kontrola sadzonek. Ucinanie zniszczonych i chorych odrostów jest ważne z punktu widzenia rozwoju pomidora, więc powinien robić to każdy ogrodnik. Ale można także pójść o krok dalej i uciąć te odrosty, które są niepotrzebne do owocowania. Ucinamy odrastające pędy pomidora W kwestii zwiększenia zdolności wegetatywnych pomidora trzeba przede wszystkim wiedzieć, że wysokie odmiany roślin są przez profesjonalistów prowadzone są na 1-2 pędy. Oznacza to, że pozostawiamy tylko główne pędy, a pozostałe ucinamy. Zawsze pozostawiamy pęd główny, a jako drugi – ten wyrastający tuż pod pierwszym gronem. Wraz ze wzrostem pomidora ucinamy kolejne odrastające pędy. Ten zabieg powinno się powtarzać raz na 2-3 tygodnie. Trzeba pamiętać, że ucinać należy małe odrosty, kilkucentymetrowe – ucięcie większych może osłabić wzrost roślin. Dobrze prowadzone przycinanie może znacząco wpłynąć na zwiększenie zbioru pomidorów. Zadbaj o wentylację w swoim tunelu foliowym Nie tylko podlewanie pomidorów w tunelu foliowym jest tak istotne – nie zapominajmy o wentylowaniu tunelu! Dzisiejsze folie ogrodowe są często wyposażone w ułatwiające to okna. Wentylowanie pozwala zapobiec częstej u pomidorów w tunelu foliowym chorobie brunatnej pleśni. Zbyt duża wilgotność sprzyja jej rozwojowi. Musimy także zadbać o regularne odchwaszczanie sadzonek. Jeśli chcemy ograniczyć ten niezbyt przyjemny obowiązek możemy ściółkować glebę – czarną agrowłókniną lub korą, które nie tylko zatrzymają rozwój chwastów, ale też ograniczą stykanie się roślin z ziemią. Owoce zbiera się w miarę ich dojrzewania. Najlepszą porą na zrywanie pomidorów są godziny poranne. Jeśli jesienią zostanie nam jeszcze kilka zielonych pomidorów przenieśmy je do ciepłego, dobrze oświetlonego pomieszczenia, gdzie jeszcze zdążą się zaczerwienić.
Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 15:24 #571974 Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 16:04 #571986 To ja na zachętę mam zdjęcie niestety już końcówki pomidorów nie z gruntu. Te pomarańczowe to Serce Ashabada do końca są przyszłym roku niestety nie posadzę ich,bo postanowiłam że będzie mniej odmian i większy rozstaw między krzakami. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 18:11 #572016 To ja jeszcze odniosę się do pytań Maxa z poprzedniej części wątku. Też używam do ściółkowania w tunelu brązowej agrotkaniny. Sprawdza się bardzo dobrze. Ogranicza parowanie wody i podnosi temperaturę gleby wokół korzeni, co bardzo odpowiada ciepłolubnym roślinom. I to wrażenie porządku w tunelu - bezcenne, jak ktoś jest pedantem to pokocha to rozwiązanie Mrówki się pod nią zdarzają, ale jakiejś wielkiej inwazji nie zauważyłam, jest podobnie jak w innych częściach ogrodu. Niestety absolutnie nie przeszkadza ślimakom. Ostatnio zmieniany: 29 Paź 2017 18:23 przez Betula. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 18:20 #572020 Wręcz pomaga. Ślimak po glebie nie zajdzie tak daleko,jak po tkaninie. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 19:41 #572046 Podpowiedzcie, jaka jest najwcześniejsza odmiana pomidora? Bo szukam szukam jakiejś bardzo wczesnej ale na nic nie mogę trafić tyle tego. Chciałabym żeby był najlepiej w czerwcu Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 19:53 #572051 Malachitowa jest w miarę wczesna, pierwsze zbiory w gruncie to lipiec. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 20:04 #572054 Najwcześniejsze jakie uprawiałam to odmiany Stupice i Matina. Obie owocują po około 55 dniach od wysadzenia. Niestety coś za coś. Obie odmiany mają niewielkie owoce, a Stupice kiepski smak. Matina zdecydowanie smaczniejsza. Malachitowa była około tydzień późniejsza od nich. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 20:06 #572055 I chyba jeszcze Paul Robeson Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 20:09 #572057 Miałam w tym sezonie odmianę Paul Robeson. U mnie nie był zbyt wczesny. Internet podaje, że owocuje po 75 dniach. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 20:19 #572061 Samokończący Alaska też jest bardzo wczesny. Zbiór po około 55 dniach od wysadzenia. Nie wiem, jak ze smakiem - nie miałam go, ale zamierzałam kupić właśnie ze względu na wczesność i podobno dobry smak. Zapomniałabym o moim ulubionym samokończącym - Rumbie Ożarowskiej. Pyszny pomidor i do tego bardzo plenny. Owocuje w pierwszj dekadzie lipca. Ostatnio zmieniany: 29 Paź 2017 20:22 przez Marysia80. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 20:19 #572062 U mnie Atol samokończący w gruncie spróbowałem lipca,w tym czasie był najsmaczniejszy. Pozdrawiam,Zbyszek Życie jest naprawdę proste, lecz upieramy się by je komplikować” Konfucjusz Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 20:25 #572064 Marysiu, Alaskę mamy w ofercie Pomidorowego Targu Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 20:49 #572068 U mnie najwcześniej kwitły i wiązały(w połowie czerwca duże owoce) Kas21 i Sybirski Kozyr. Kas okazał się na dodatek śliczny i pyszny. Kozyr- samokończący, chorował, trudno mi odnieść się do jego smaku, ale w przyszłym roku zrobię jeszcze raz do niego podejście. Pomidory miałam w gruncie. Pozdrawiam cieplutko Hanka Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 20:49 #572069 W gruncie najwcześniej dojrzały : Chlebosolnyj mimo, że owoce duże ok. 0,5 kg 10 lipca ( ale gdyby go poprowadzić na 1 pęd to myślę, że dojrzałby wcześniej. Można też trzymać go na początku w donicy w ciepłym miejscu np. na tarasie, wysadzić po połowie czerwca do gruntu co też powinno przyspieszyć dojrzewanie). W tym samym czasie tj. 10 lipca dojrzał Bloody Buchter ale owocki małe, Moskvich - 14 lipca, Rannaja Lyubov - 20 lipca, Syberian - 24 lipca. Wszystkie powyższe odmiany były siane tego samego dnia i w tym samym dniu posadzone do gruntu. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 20:50 #572070 Nam Alaska smakuje lepiej gdy poleży w domu. Kiedy dojrzewały na krzaku nie do końca nam odpowiadały, a po paru tygodniach w domu były o niebo lepsze. Czytałam gdzieś, że odmiany z Północy, mają krótki okres wegetacji i po zerwaniu dojrzewają często w pomieszczeniu. Ciekawa jestem ile w tym prawdy. W przyszłym roku będę ją miała 3 raz. Ale nia traktuję jako wczesnej. Dobrze się przechowuje, więc można ją wysiać trochę później. Taki mam pomysł na przyszły sezon. Ostatnio zmieniany: 29 Paź 2017 21:00 przez Horti. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 21:07 #572072 Kaja wrote:To ja na zachętę mam zdjęcie niestety już końcówki pomidorów nie z gruntu. Te pomarańczowe to Serce Ashabada do końca są zdrowe. Masz rację Kajuś; u mnie Serce Aszchabada było jedną z ulubionych odmian, ale wcześnie podłapał chorobę grzybową; opryski pomogły, lecz nie zdążył dojrzeć do prawidłowego koloru. Jednak mojej Mamie smakował najbardziej ze wszystkich uprawianych w tym sezonie. Musiałam zerwać większość owoców z krzaczków, na szczęście mogły długo leżeć w domu bez uszczerbku na zdrowiu. Przyznaję się też do sporego zagęszczenia krzaków... ot, nauczka na przyszłość. Ostatnio zmieniany: 29 Paź 2017 21:09 przez Adasiowa. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 22:31 #572089 Ja proponuje polskie odmiany pomidorów. Najwcześniejsze z nich to :Alka, Atol, Beta, Betalux. Owoce wielkości ok. 80-130g, niskie,uprawiane w odkrytym gruncie pierwsze zbiory dni. Są jeszcze Promyk i Poranek, też niskie cm.,owoce 110-130g.,pierwsze zbiory za dni. Wszystkie te odmiany można uprawiać również z siewu wprost do gruntu. Kazik Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd wyszliście. "Jonasz Kofta" Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 22:55 #572096 kazko47 wrote:Ja proponuje polskie odmiany pomidorów. Najwcześniejsze z nich to :Alka, Atol, Beta, Betalux. Owoce wielkości ok. 80-130g, niskie,uprawiane w odkrytym gruncie pierwsze zbiory dni. Są jeszcze Promyk i Poranek, też niskie cm.,owoce 110-130g.,pierwsze zbiory za dni. Wszystkie te odmiany można uprawiać również z siewu wprost do gruntu. Hm. Rzecz dyskusyjna. Z podanej odmiany nr 1 to Promyk i Alka. No może jeszcze Poranek. Ale pozostałe dla początkującego ogrodnika nie polecam. Nie dość, że są chimeryczne to szybko łapią choróbska. Temat został zablokowany.
Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 17 Sie 2019 08:33 #672527 Betula wrote:Pol wrote:Czy ktoś spotkał się już z takim sposobem podlewania? Ja nigdy. Boję się że u mnie na piasku by się to nie sprawdziło. Bez usztywnienia jakimś kołnierzem z plastiku ściany dołka by się osypywały a i to podsiąkanie mogłoby by nie zadziałać, bo w tym piachu to wszystko w dół leci. Ale ogólnie pomysł u mnie jest glina, dołek zachowuje kształt mimo częstego wlewania wody. Zastanawiam się jeszcze czy nie zrobić jakichś kanalików podziemnych od dołka w stronę każdego krzaka żeby woda płynęła lepiej i bliżej do korzeni. Można wkopać jakieś rurki perforowane albo odcinki grubego sznura. Początkowo ten system miał wyglądać trochę inaczej, miały to być do połowy wkopane wiaderka z nawierconymi na dole otworkami, nawet kupiłem te wiaderka ale pomyslałem, że wcześniej spróbuję z dołkami ziemnymi i wydaje się, że to dobrze działa. Wiaderka przydają się do noszenia wody i plonów. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 17 Sie 2019 14:21 #672580 Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 17 Sie 2019 18:01 #672595 Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 17 Sie 2019 18:51 #672603 Czyli masz do głównej dopięte cieniutkie rurki z sztywnym końcem do wybicia w ziemię. Zastanawiałam się nad tym systemem, albo nad wężem z wpinanymi kroplownikami. Wtedy można je wyjąć i oczyścić z wapna. Niestety u nas twarda woda. Możesz podać nazwę tego systemu? A to moje dzisiejsze zbiory. Ostatnio zmieniany: 17 Sie 2019 18:55 przez lucysia. Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Adasiowa, Armasza, patrycja, Miragoral, Betula, Kajtkowa, Zielona, Sylwiaaa, Jaedda, Nimfa, Zygowa, anaka, Barborka Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 17 Sie 2019 19:32 #672605 Drugi w tym roku rekordzista Malinowy Gigant, 1,48 kg żywej wagi A to hybryda T-72 nazwany tak ze względu na twardość i długie przechowywanie. Ten egzemplarz pójdzie na nasiona Ostatnio zmieniany: 17 Sie 2019 19:44 przez pomodoro. Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, Krecik stary, Iwona M, podjadek, rychu44, Adasiowa, Armasza, rozalia, patrycja, Miragoral, Betula, Kajtkowa, Azbi, Sylwiaaa, Nimfa, Zygowa, anaka, Barborka Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 17 Sie 2019 20:28 #672615 Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 17 Sie 2019 21:16 #672624 Moje dzisiejsze pomidorowe zbiory. Starałam się zerwać jak najbardziej dojrzałe, gdyż w domu nie mam miejsca, aby je porozkładać, na dodatek większej ilości nie zabiorę rowerem. Kilka odmian wykazuje niedobory potasu, tutaj Cour Di Bue. Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rychu44, Adasiowa, Armasza, rozalia, patrycja, Miragoral, lucysia, Betula, Kajtkowa, Azbi, Sylwiaaa, Jaedda, Szafirek, Nimfa, Zygowa, anaka, Barborka Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 18 Sie 2019 11:49 #672733 Iwonka, niektóre odmiany są bardziej wrażliwe na niedobory, u mnie np. jeden krzak domaga się dostarczenia magnezu, pomimo, że wszystkie są traktowane tak samo pod względem gleby i nawożenia. Mój poniższy zbiór zasilił wczoraj regał w spiżarni - pierwsze przeciery pomidorowe spoczęły na półkach. Powinnam wybrać tylko czerwone odmiany, ale zaryzykowałam i wykorzystałam wszystkie oprócz koktajlowych - o dziwo, okazało się, że mimo rozmytego koloru, smak jest ciekawy: słodko-kwaskowy. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 18 Sie 2019 12:24 #672745 Iwonkomam wrażenie, że u Cuor di Bue tak na grafikę w google, nawet w ofertach sklepów są na zdjęciach takie dość kapryśnym pomidorem, ale smak (przynajmniej dla mnie) wynagradza że owoce CdB, które dojrzewają w półcieniu wybarwiają się ładniej. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 18 Sie 2019 12:55 #672753 Jeśli ktoś będzie rozkrawał tego pomidorka ( CdB ), to bardzo poproszę, aby przy okazji zrobił zdjęcie. Myślę, że prezentując pomidory, z których jesteśmy szczególnie zadowoleni i chcielibyśmy je polecić, byłoby warto pokazać je także na przekroju, aby każdy mógł przekonać się, do jakich celów kulinarnych się nadaje. Na przykład tutaj : 1. 2. albo tutaj: 3. lub w tym wątku: Ostatnio zmieniany: 18 Sie 2019 13:22 przez Adasiowa. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 18 Sie 2019 13:06 #672755 Pol wrote:Zastanawiam się jeszcze czy nie zrobić jakichś kanalików podziemnych od dołka w stronę każdego krzaka żeby woda płynęła lepiej i bliżej do korzeni. Ja z kolei zastanawiam się, czy skoro planujesz dodać kanaliki, to czy nie prościej (lub podobnie) nie będzie zrobić jakiegoś prostego nawadniania kropelkowego? Też łodygi będą suche, a będzie bez obsługowo. Nie wiem jak koszty, ale kilka osób pisało, że nie jest to drogie. Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): Pol Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 18 Sie 2019 14:27 #672766 Cuor di Bue (CdB ) Słodki (takie lubię najbardziej) , mocno pomidorowy, zdaniem jest wszechstronny, chociaż jest soczysty to ma niewiele galaretki i małe udało mi się dotąd sprawdzić go w przetworach bo cieszy się trochę poleżeć, chociaż Śliwkowego/Caniles nie ma szansy pokonać . Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 18 Sie 2019 14:32 #672767 Elżuniu, pięknie Ci dziękuję za spełnienie mojej prośby - bardzo zależało mi na naocznym przekonaniu się, czy ten pomidor będzie mógł stanowić bazę do przecieru. Przemawiał za tym kolor i wielkość, ale teraz poczułam się przekonana - jeżeli faktycznie jest soczysty i słodki przy dużej masie miąższu, to wg mnie sprawdzi się doskonale. Nasionka mam, więc jeśli wszystko będzie dobrze, to wysieję choć dwa krzaki. U mnie też nie będzie miał szans poleżeć, bo wygląda tak apetycznie, że z pewnością zjem połowę zbioru też najbardziej lubię słodkie pomidory, chociaż idealny to taki, który oprócz dużej ilości cukru ma także mocno pomidorowy smak. Ostatnio zmieniany: 18 Sie 2019 14:34 przez Adasiowa. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 18 Sie 2019 15:23 #672777 Posmakowane: Principe Borghese. Malutko smaku pomidora, tylko do suszenia. Sweet Marmande z wydłubanych nasion sklepowych. Słodki, pomidorowy smak. Malinowy Rodeo. U mnie w gruncie. Plenny, owoce duże, smaczny. Reszta pójdzie na przecier. German Johnson. Słodki ze szczyptą kwasku. Bardzo smaczny. Ciepełka Edyta strefa 7a Ostatnio zmieniany: 18 Sie 2019 15:24 przez Zygowa. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 18 Sie 2019 15:32 #672779 Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 18 Sie 2019 15:36 #672781 Kornel, jak się ma ilość skrzyneczek ( 6 sztuk ) do Twoich słów w wątku powitalnym ( przedstawiłeś się jako "świeżak" w uprawie warzyw ) - tymczasem widzę, że skoro jednego dnia zebrałeś tak piękny plon, to szczerze i życzliwie gratuluję Tyle tylko, że nie wiemy, jakie to odmiany - uprawiane w gruncie, tak ? Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): anaka, Kornel Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 18 Sie 2019 15:44 #672782 Uprawiam tylko w gruncie. Mam tylko 4 odmiany, Fawory, Malinowy Ożarowski, Żółty Malinowy oraz NN ale pasuje mi wyglądem do Sakiewki. Żółty Malinowy Wszystkich krzaków jest 55 szt. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 18 Sie 2019 16:22 #672787 55 sztuk ... no tak, nie mam więcej pytań , ale właściwie dopytam, jeśli mogę: moje pomidory ( w mizernej ilości 20 ) rosną także w odkrytym gruncie, ale nadal mają pozostawioną dużą ilość liści. Ponieważ wszystkie są ciągle zdrowe i "jurne", usuwam jedynie te tradycyjnie zbędne, pozostawiając po 2 pod gronem. Rozumiem, że takie pozbawienie krzaka większości liści sprzyja szybszemu dojrzewaniu ? Czy chodzi także o lepsze warunki cyrkulacji powietrza pomiędzy roślinami ? Nieraz mijam pomidorowe poletka uprawne i tam właśnie zauważyłam podobną metodę uprawy końcem że pytam tylko i wyłącznie dla zaspokojenia własnej ciekawości - a nie w ramach polemiki. Dwa lata temu spróbowałam uprawy żółtych pomidorów, Mizuny i Serdca Ashabada, a w tym roku mam dwarfa Golden Gipsy - kolor owoców nie ma wpływu na moją ocenę, przydatność do zbioru poznaję podczas dotyku pomidorka, ale uczciwie przyznam, że brakuje mi w nich tej typowej, pomidorowej nuty. Wszystkie odmiany były i tak o niebo lepsze od sklepowych, jednak mimo to określiłabym je jako smakowo neutralne. Dziwne, bo zupełnie inaczej podchodzę do żółtych koktajlówek czy drobnoowocowych, no ale to jednak inna bajka. Golden Gipsy Ostatnio zmieniany: 18 Sie 2019 16:38 przez Adasiowa. Temat został zablokowany.
azalia74 Lubi podyskutować Posty: 54 Rejestracja: 2011-02-23, 19:36 pomidory Pomidory wysiewałam trzykrotnie: pod koniec stycznia , w połowie lutego i na początku marca. No i nie wiem czy te pierwsze pomidory przetrwają. W tej chwili mają ok. 30cm. wysokości i zaczynają kwitnąć. Są to dwie odmiany: OLA POLKA i KORALIK. Zastanawiam się czy warto je poprzesadzać do większych doniczek czy po prostu dać sobie spokój . Bardzo proszę o podpowiedzi. ala Petrus Ekspert Posty: 6344 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Post autor: Petrus » 2011-03-17, 12:04 Witam. Termin końca stycznia był dosyć za wczesny. Najlepszym momentem jest termin od połowy lutego do nawet połowy marca. Potem sadzonki wysadzamy (w tunelu) w połowie kwietnia, a jeżeli do gruntu to później. Nie chce być wyrocznią, ale nie wiem czy coś z tych styczniowych będzie. Teraz maja zbyt mało światła, odpowiedniej temperatury...mogą być potem słabe i nie będzie z nich dużych owoców... Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | azalia74 Lubi podyskutować Posty: 54 Rejestracja: 2011-02-23, 19:36 Post autor: azalia74 » 2011-03-17, 15:30 Dziękuję za niezwłoczną odpowiedź. Trochę szkoda mi tych krzaczków , ale rzeczywiście chyba nie będę ich przetrzymywać, lecz zostawię więcej miejsca i swobody młodszym roślinkom. Jeszcze raz serdecznie dziękuję za poradę. ala Petrus Ekspert Posty: 6344 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Post autor: Petrus » 2011-03-17, 22:32 Witam. Nie ma sprawy , bez problemu możesz posiać jeszcze nowe... Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | azalia74 Lubi podyskutować Posty: 54 Rejestracja: 2011-02-23, 19:36 Post autor: azalia74 » 2011-03-23, 17:01 Mam jeszcze jedno pytanie w sprawie pomidorów, otóż wszystkie krzaczki pomidorów hoduję w domu (a mam ich ponad 100). Pomidorki pięknie się rozrastają i zaczyna brakować im miejsca na parapetach, w związku z tym mam zamiar wynieść je do nieogrzewanego ganku. I tu rodzi się pytanie, czy nie za wcześnie. W ostatnich dniach temperatura na dworze dochodzi do 14 stopni, w nocy nie spada poniżej zera. Dysponuję styropianowymi pudełkami do których można powstawiać doniczki i ponownie przykryć pudełkami (oczywiście na noc). No i zastanawiam się czy to ma jakiś sens, czy pomidory będą miały czym oddychać, nie wiem jaką najniższą temperaturę wytrzymają. Podobne plany mam względem sadzonek petunii, dalii i rącznika pospolitego. Jeśli chodzi o tunbergię to już wiem, że przy plus dwóch zaczyna "zamarzać". Bardzo proszę o wszelkie podpowiedzi. Pozdrawiam. ala Petrus Ekspert Posty: 6344 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Post autor: Petrus » 2011-03-24, 11:10 Witam Pomidory mają wysokie wymagania co do temperatury, więc nie wiem czy wystawienie na ganek im nie zaszkodzi ale skoro masz ich ponad 100 sztuk, to możesz spróbować wystawić około 5 sztuk do tego nieogrzewanego pomieszczenia i sprawdzić jak zareagują...ale ostrzegam, że mogą to być mizerne skutki. Pomidory są bardzo wrażliwe na nagłe i silne zmiany temperatury. Taka mała informacja: 'Wymagania klimatyczne pomidorów są związane z miejscem ich pochodzenia. Pomidorom odpowiada wysoka temperatura powietrza i dość wysoka temperatura gleby. Nasiona kiełkują dopiero przy temperaturze 14-16 stopni C. Optymalna temperatura dla kwitnienia i zawiązywania owoców wynosi około 30 stopni C, a w dni pochmurne 23 stopnie C oraz 15-19 stopni C w nocy. Pomidory można sadzić do gruntu (sadzenie pod chmurką) dopiero, gdy miną przymrozki majowe i gleba ogrzeje się do 12-13 stopni C. Znacznie wcześniej jeżeli są to szklarnie i tunele cieplne. ' Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | azalia74 Lubi podyskutować Posty: 54 Rejestracja: 2011-02-23, 19:36 Post autor: azalia74 » 2011-03-24, 21:03 Petrus, dziękuję za odpowiedź. Informacja co do wymagań temperaturowych jest dla mnie bardzo istotna, gdyż nie miałam pojęcia , że potrzebują, aż tyle ciepła. Wczoraj na próbę wyniosłam trzy dalie, które do dziś posiniały, ale nic po za tym im się nie stało, a jak będą sobie dalej radziły to poobserwuję. Dodatkowo zrobiło się zimno i pochmurno , więc na razie rzeczywiście wyniosę tylko ze dwa krzaczki pomidorów, żeby zobaczyć jak się będą sprawować. Mam nadzieję, że pogoda się zmieni, bo niedługo to pewnie całkiem zarosnę wszelkimi krzaczorami ala Elzbieta M Mistrz dyskusji! Posty: 7454 Rejestracja: 2010-09-22, 20:16 Post autor: Elzbieta M » 2011-03-24, 21:55 azalia74 pisze:.Mam nadzieję, że pogoda się zmieni, bo niedługo to pewnie całkiem zarosnę wszelkimi krzaczorami Czy nie u Was zapowiadają śnieg z deszczem? A do maja i do wysadzenia pomidorów jeszcze daleko! Przypuszczam, że Ci wkrótce kwitnąć zaczną. Petrus Ekspert Posty: 6344 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Post autor: Petrus » 2011-03-25, 10:17 Witam serdecznie. Skoro dalie lekko straciły kolor, to z pomidorków tym bardziej nic nie pozostanie ale spróbuj, przekonamy się na przyszłość, jeżeli ktoś będzie próbował kiedyś robić coś podobnego, będzie miał odpowiedź Pozdrawiam. Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | azalia74 Lubi podyskutować Posty: 54 Rejestracja: 2011-02-23, 19:36 Post autor: azalia74 » 2011-03-25, 10:57 Petrus, dziękuję za zainteresowanie moim skromnym tematem. No więc, wynoszę dwa średniej wielkości krzaczki i trzymam za nie kciuki . Zobaczymy co z nich będzie , chociaż wnioskując z tego co piszesz to może być krucho. Serdecznie pozdrawiam. ala użytkownik usunięty Post autor: użytkownik usunięty » 2011-03-25, 11:49 Pytanie czy ganek jest widny i jaka temperatura w nim panuje? Uprawa pomidorów wysianych w styczniu ma sens tylko wymaga nieco zachodu. Pierwszy rok nie mam tak wczesnych pomidorów, ponieważ nie mam naciągniętego tunelu foliowego, w poprzednie lata zawsze uprawiałam pomidory ze styczniowego lub lutowego wysiewu, przy czym o tej porze roku pomidory już były wynoszone do nieogrzewanego tunelu foliowego, sądzę, że w nieogrzewanym ganku panuje wyższa temperatura. Troszkę pracy by dochować się owoców z tak wczesnego siewu trzeba jednak włożyć. Między innymi powinnaś na noc zabezpieczać pomidory przed zimnem, możesz to zrobić za pomocą agrowłókniny, lub folii bąbelkowej. Właśnie u siebie w tunelu przykrywałam pomidory dwiema warstwami takiej folii. Jeśli była słoneczna pogoda to pomidory na dzień odkrywałam jeśli pochmurna i zimna zostawały pod okryciem. Ty stanowczo musisz na dzień uchylać okrycie ponieważ twoje pomidory już kwitną. Na noc w tunelu o wymiarze 50 m2 zapalałam trzy duże znicze, co nawet jeśli na zewnątrz temperatura spadała do - 5 stopni C pozwalało na zachowanie stabilnej temperatury wewnątrz namiotu w której pomidory nie odczuwały zmiany temperatury. Nie wiem czy jest możliwość wykorzystania zniczy w ganku (problem z wietrzeniem), ale myślę, że samo okrycie na noc powinno wystarczyć. Kolejny problem to zapylanie pomidorów. Pomidory już kwitną, są w pomieszczeniu, brak jeszcze owadów zapylających, musisz więc zapylać kwiaty ręcznie inaczej nie doczekasz się owoców. Proponuję posadzić wybrane pomidory w dużych donicach i tak prowadzić je do końca uprawy, nie zapominając o podlewaniu i nawożeniu najlepiej nawozami organicznymi np. Biohumusem. Jeśli zastosujesz się do powyższych rad jest duża szansa, że dochowasz się pięknych owoców już w maju. W każdym razie życzę powodzenia i nie poddawania się. erazm Mistrz dyskusji! Posty: 724 Rejestracja: 2007-12-21, 15:47 Post autor: erazm » 2011-03-25, 13:49 Zostaw tylko pomidory wysiane w marcu. Tych wysiewanych w styczniu i w lutym nie ma sensu trzymać. Do gruntu będziesz przecież je wysadzać dopiero po przymrozkach majowych. użytkownik usunięty Post autor: użytkownik usunięty » 2011-03-25, 14:30 erazm pisze:Tych wysiewanych w styczniu i w lutym nie ma sensu trzymać. Do gruntu będziesz przecież je wysadzać dopiero po przymrozkach majowych. Nie ma sensu Andrzeju bo....? Bo nie urosną, bo nie zaowocują, czy ze względu na wkład pracy jaki trzeba włożyć w powodzenie takiej uprawy. Najprościej jest wejść i napisać nie ma sensu. Tyle, że dziewczyna poświeciła już czas na pielęgnację sadzonek, nawet udało jej się doprowadzić je do kwitnienia, uprawa ta sprawiła jej wiele radości i co teraz do śmietnika ma to wyrzucić, bo kolega sobie napisał nie ma sensu? No gratuluję podejścia do problemu. A kto powiedział, że musi wysadzać je do gruntu, może przecież uprawiać je w donicach tak jak to czyni wiele osób. W takim razie moje wieloletnie sianie pomidorów pod koniec stycznia i wczesna ich uprawa, oraz zbieranie owoców pod koniec maja możemy uznać za bezsensowne. No cóż pozwolisz Andrzeju, że będę innego zdania. erazm Mistrz dyskusji! Posty: 724 Rejestracja: 2007-12-21, 15:47 Post autor: erazm » 2011-03-25, 16:35 "...uprawiałam pomidory ze styczniowego lub lutowego wysiewu, przy czym o tej porze roku pomidory już były wynoszone do nieogrzewanego tunelu foliowego..." Też mam tunel foliowy. Wysadzam pomidory w kwietniu odpowiednio je zabezpieczając w tunelu przed przymrozkami (agrowłóknina, folia pęcherzykowa, ...). Robię to od 25 lat. Jeżeli uważasz że pomidory z siewu styczniowego będą warte wysadzenia w połowie maja niech tak będzie. Nie będę z Tobą w tym temacie dyskutował, gdyż nie lubię takiego tonu dyskusji jaki zastosowałaś. Poczytaj sobie na temat niedoboru składników pokarmowych pomidorów, zaburzeń we wzroście i rozwoju roślin, ... .
uprawa pomidorów pod folią forum